- Nadzór MG już załatwiony. Fabuła ma być taka, że w nocy mała gróbka (zbieram ochotników, na razie to ja, i może ty; może jak ci się spodoba, to kogoś z twojego klanu weźmiesz?) w czarnych szatach przechadza się portem Leyawiin. W stronę zamku. Zadanie jest trudne. Muszą (musimy) się dostać do pokoi hrabiego i go tam najzwyczajniej w świecie utłuc, albo jak to się stało z ś.p. hrabią Cheydinhal, najzwyczajniej wsypać mu trucizny do wina w kuchni, albo jakiejś potrawki. Co o tym sądzisz?
Undefined
By: Guest | Date: Jun 13 2011 18:56 | Format: None | Expires: never | Size: 615 B | Hits: 853
Latest pastes
1 hours ago
11 hours ago
1 days ago
2 days ago
2 days ago