Public paste
Undefined
By: Guest | Date: Oct 4 2024 16:07 | Format: None | Expires: 11 days | Size: 3 KB | Hits: 30

  1. Jako że już parokrotnie tutaj spotkałem się z mocnym zachwalaniem noży z pająkiem, oraz nieustannymi dyskusjami jak to ludzie nie rozumiejo i sie nie znajo, postanowiłem przyjżeć się dostępnym modelom bliżej, bo na pierwszy rzut oka to każdy wyglądał tak samo. No i kupiłem kilka spyderco. Najpierw Yojimbo, bo bylo najmniej brzydkie i dostępne od ręki, ale coś te zachwalane klikanie nie było tak super jak każdy kiślował, później para tanto, bo było najbardziej zbliżone klasycznym konstrukcjom, jednocześnie nie wyglądając jak zabawka. Rozpakowałem, popatrzyłem, poklikałem, i już rozumiem o co chodzi z tym spyderco ludziom. Więc jakieś zdjęcia trzeba było zrobić, przemyślenia zapostować poniżej. Stwierdziłem ze kupię drugie tanto, może kolor okładzin sprawi że będzie lepiej - nie było.
  2. .
  3. -
  4. .
  5. -
  6. .
  7. -
  8. .
  9. Spyderco jest po prostu ekwiwalentem telefonów xiaomi - ot, typowa natura polaków - nie kupi ajfona bo drogie, nie kupi samsunga bo kolega mówił że w 1949 wybuchły pod moskwą, nie kupi sony ericsona bo mało popularne, kupi bo tanie i każdy w gimnazjum ma spyderco, więc musi być dobrze, nie? W kupie siła, nawet jeśli śmierdzi. No i jak każdy zakompleksiony polak (chociaż mam tutaj nadzieję że nie jest to przymiot narodowy, raczej kulturalno-społeczny, wynikający z jakichś atawistycznych, trybalnych potrzeb akceptacji w większej grupie), zacznie bronić w zacięte jakiejkolwiek krytyki czy nawet insynuacji, że wcale nie jest tak super jak twierdzą, że to zbiorowy cope (brakuje mi tutaj polskiego okreslenia, "wmawianie sobie" + "gra pozorów" + "dobra mina do złej gry" chyba najtrafniejsze), biorąc jakiekolwiek niezgadzanie się w temacie za obrazę honoru (pozdrawiam kolegów którzy na stwierdzenie że biorą troche do siebie obronę firmy zaczęłi wypisywać jakieś płacze i projekcje zaczynając od zaglądania do portfela, na wiedzy technicznej kończąc, a zapytani czy na serio nie widzą jak to wygląda i że tylko potwierdza teorię o fanboizmu, usuwali całą nitkę komentarzy, wiecie kim jesteście ;-) ).
  10.  
  11. Nic to, Yojimbo pewnie pójdzie na sell, a tanto zostanie bo ponoć jest trudny do kupienia, więc trochę się pokurzy (bo używać tego nie mam zamiaru, ani to praktyczne ani wygodne - już wolę schrade, civivi, kizer czy mikovy, albo chociażby benchmade), i za parę lat pójdzie z zyskiem.
  12.  
  13. Pozdrawiam i miłej reszty dnia życzę, i chwili refleksji nad tym czy warto spinać poślady w momencie kiedy nasza opinia może być mocno subiektywna, dokładnie tak jak moja powyżej.